Jedenasty i dwunasty dzień prac
Aktualizacja 7,8-luty-2011
Dłubanina w kablach ciąg dalszy, co prawda pewne tematy już zakończone. Praktycznie cała instalacja pod maską zrobiona od nowa, ze względu na przenosiny wszystkiego z prawa na lewo. Oczywiście z uwzględnieniem grubości /przekroju/ kabli względem długości. Poniżej parę fotek z pod maski.
Wewnątrz kabiny również zmiany. Ponieważ dysponuję dwoma deskami rozdzielczymi,
jedna bardzo podrapana do przymiarki, druga nowa na ostateczny montaż. Dziś przymierzałem tą "podrapana" aby zobaczyć czy wszystkie kable są odpowiedniej długości.
Kable pasowały więc "podrapana" poszła w kąt i zamontowałem już na dobre nową dechę. Później kolumna i reszta plastików.
W między czasie została wycięta przednia szyba (była pęknięta). Nowa czeka na wstawienie, ale to później jak już nic jej przeszkadzać nie będzie.
Na jutro pozostaje do rozwiązania problem połączenia kolumny kierowniczej z listwą.
Jest to problem ponieważ "dawca" posiada w układzie przekładnie typu sektor (niektórzy nazywają to gruchą) a tutaj mam listwę (maglownice).
Kolumny w porównaniu (anglia i europa) mają:
-inna długość,
-inną średnice freza na końcu,
-regulację kąta ustawienia kierownicy rozwiązany w każdej w inny sposób
powyższe porównanie tyczy się angielskiej kolumny z SURF-a i europejskiej kolumny z dawcy Pickup-a. Gdy ktoś zdobędzie graty z amerykańca to nie ma problemu.
Będzie wtedy pasowała nawet angielska/japońska kolumna.
Ja nie mogę zastosować angielskiej. Rura supportująca ma mocowanie wg innych wymiarów, a poza tym stacyjka utonęłaby w plastikach deski.
Generalnie nie jest to duży problem techniczny.
Na zdjęciu poniżej widać podwójny krzyżak wychodzący z listwy i "za krótką" kolumnę europejską. Aby zrobić to odpowiednio bezpieczne (co by się nie bać jeździć!!!) zamierzam przedłużyć tą rozkręcalną końcówkę podwójnego krzyżaka. Później jeśli zajdzie potrzeba wspawać "suwak" na trzpieniu od podwójnego krzyżaka do połączenia gumowo-kardanowego z listwą (maglownicą)
trochę skomplikowane w opisie ale raczej proste do zmotania w sposób bezpieczny.

Aktualizacja 7,8-luty-2011
Dłubanina w kablach ciąg dalszy, co prawda pewne tematy już zakończone. Praktycznie cała instalacja pod maską zrobiona od nowa, ze względu na przenosiny wszystkiego z prawa na lewo. Oczywiście z uwzględnieniem grubości /przekroju/ kabli względem długości. Poniżej parę fotek z pod maski.





Wewnątrz kabiny również zmiany. Ponieważ dysponuję dwoma deskami rozdzielczymi,
jedna bardzo podrapana do przymiarki, druga nowa na ostateczny montaż. Dziś przymierzałem tą "podrapana" aby zobaczyć czy wszystkie kable są odpowiedniej długości.

Kable pasowały więc "podrapana" poszła w kąt i zamontowałem już na dobre nową dechę. Później kolumna i reszta plastików.






W między czasie została wycięta przednia szyba (była pęknięta). Nowa czeka na wstawienie, ale to później jak już nic jej przeszkadzać nie będzie.
Na jutro pozostaje do rozwiązania problem połączenia kolumny kierowniczej z listwą.
Jest to problem ponieważ "dawca" posiada w układzie przekładnie typu sektor (niektórzy nazywają to gruchą) a tutaj mam listwę (maglownice).
Kolumny w porównaniu (anglia i europa) mają:
-inna długość,
-inną średnice freza na końcu,
-regulację kąta ustawienia kierownicy rozwiązany w każdej w inny sposób
powyższe porównanie tyczy się angielskiej kolumny z SURF-a i europejskiej kolumny z dawcy Pickup-a. Gdy ktoś zdobędzie graty z amerykańca to nie ma problemu.
Będzie wtedy pasowała nawet angielska/japońska kolumna.
Ja nie mogę zastosować angielskiej. Rura supportująca ma mocowanie wg innych wymiarów, a poza tym stacyjka utonęłaby w plastikach deski.
Generalnie nie jest to duży problem techniczny.
Na zdjęciu poniżej widać podwójny krzyżak wychodzący z listwy i "za krótką" kolumnę europejską. Aby zrobić to odpowiednio bezpieczne (co by się nie bać jeździć!!!) zamierzam przedłużyć tą rozkręcalną końcówkę podwójnego krzyżaka. Później jeśli zajdzie potrzeba wspawać "suwak" na trzpieniu od podwójnego krzyżaka do połączenia gumowo-kardanowego z listwą (maglownicą)
trochę skomplikowane w opisie ale raczej proste do zmotania w sposób bezpieczny.
